Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 57 (96)
U nas jest tak że z chorym dzieckiem przychodzi się z marszu. Też się zdziwiłam - chciałam w piątek Hele na poniedziałek zarejestrować do chorych dzieci bo miałam i tak przyjsć ją pokazać jakby to...
rozwiń
U nas jest tak że z chorym dzieckiem przychodzi się z marszu. Też się zdziwiłam - chciałam w piątek Hele na poniedziałek zarejestrować do chorych dzieci bo miałam i tak przyjsć ją pokazać jakby to była 3dniówka ale pani powiedziała że z chorym maluchem mam po prostu przyjść. ma to swoje plusy i minusy - plus bo cię jakiś dr przyjmie minus taki że dantejskie sceny tam odchodzą:)
zobacz wątek