Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 57 (96)
Madziulka ja przechodziłam stopniowo. jeden dzień dałam jedną miarkę 3 drugiego dnia 2 miarki 3 itd. jako że wszystko było ok to zaraz dawałam już tylko 3.
Malgo Ty musisz być silna...
rozwiń
Madziulka ja przechodziłam stopniowo. jeden dzień dałam jedną miarkę 3 drugiego dnia 2 miarki 3 itd. jako że wszystko było ok to zaraz dawałam już tylko 3.
Malgo Ty musisz być silna kobieto! taki maluch nie może Cię doprowadzać dp takiego stanu żebyś prochy na uspokojenie brała. idźcie na spacer, pobaw się z nią w coś wymęcz ją to będzie grzeczniejsza:)
Heli znowu rośnie temperatura:( a zrazić mogła się wszędzie - pcha różne rzeczy do buzi ma osłabiony organizm i choróbsko gotowe.
zobacz wątek