Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 57 (96)
Za nami nocka ok, chociaz o 5:00 mały trafił do nas, ale pospał jeszcze 2 godziny, więc nie ma tego złego. Teraz muszę wytrzymać z nim do 12:00, a już widzę, że zaczyna być maruda.
...
rozwiń
Za nami nocka ok, chociaz o 5:00 mały trafił do nas, ale pospał jeszcze 2 godziny, więc nie ma tego złego. Teraz muszę wytrzymać z nim do 12:00, a już widzę, że zaczyna być maruda.
Panna - jak tobie nie przeszkadza, że mały chodzi spać o 21:00, to ja bym nic nie zmieniała. Ja jednak potrzebowałam tych wieczorów dla siebie.
Nyzosia - jak czujesz, że Hela jest troszkę zablokowana, to ja bym się jednak przeszła np do tych psycholożek, które były u nas na spotkaniu. Może coś ci doradzają, jak ją trochę zachęcić do większej odwagi, również w wyrażaniu uczuć i złości. Ale to tylko taka sugestia oczywiście :-)
zobacz wątek