Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 58 (97)
To jest dla mnie największy plus przemawiający za drugim dzieckiem, że dzieci bawią się same ;-)
Ssabinko - ja tez mam takiego malego terrorystę w domu, ale staram się nie dawać....
rozwiń
To jest dla mnie największy plus przemawiający za drugim dzieckiem, że dzieci bawią się same ;-)
Ssabinko - ja tez mam takiego malego terrorystę w domu, ale staram się nie dawać. Wkurza sie na mnie strasznie, ale trudno. Musi się nauczyć samodzielności. Najczęściej przez kilka minut płacze, krzyczy, a nawet szczypie, ale potem rezygnuje i zawsze coś tam sobie wymyśla. Oczywiście długo to nie trwa, ale zawsze mam te 15-20 minut spokoju. Potem najczęściej trochę się z nim bawię i znowu zajmuję się swoimi sprawami. I tak w kółko :-)
No własnie Aniu. Ja też bym wolała spotkania wcześniej, np o 10:00.
zobacz wątek