Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 58 (97)
A mój mały śpi :-( Zasnął sam na kanapie i koniec. Wcześniej na śniadanie zjadł 180 ml mm, potem dwie kanapki, z szynką i serkiem truskawkowym. Zjadł, pokręcił się, wdrapał się na kanapę i padł :-)...
rozwiń
A mój mały śpi :-( Zasnął sam na kanapie i koniec. Wcześniej na śniadanie zjadł 180 ml mm, potem dwie kanapki, z szynką i serkiem truskawkowym. Zjadł, pokręcił się, wdrapał się na kanapę i padł :-) I bądź tu mądry.
Mi się też wydaje, że rano jest lepsze. Po południu wszyscy pędza do domu, do przedszkola, zakupy trzeba zrobić, w autobusach ruch. Poza tym niedługo już będzie ciemno o tej godzinie. A rano jest tak spokojnie, akurat na dzieciowe spacery. Ale to oczywiście tylko moje zdanie. Jesli będzie nam pasować, to spróbujemy być.
zobacz wątek