Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 58 (97)
Ssabinka my robiliśmy pierwszą parapetówkę jak był stan surowy zamknięty + rozłożone na podłodze ogrzewanie podłogowe, tzn. robiliśmy na dworzu. Przywieźliśmy stoły, krzesełka, a wieczorkiem...
rozwiń
Ssabinka my robiliśmy pierwszą parapetówkę jak był stan surowy zamknięty + rozłożone na podłodze ogrzewanie podłogowe, tzn. robiliśmy na dworzu. Przywieźliśmy stoły, krzesełka, a wieczorkiem rozpaliliśmy ognicho. Było super.
A dziś robimy parapetówkę już w domu, dla znajomych, a za tydzień dla rodzinki. Też dzisiaj zostawiam pierszy raz małego teściowej na całą noc i powoli czuję jak mnie w brzuchu skręca. Nie wiem czy będę się dobrze bawiła, tym bardziej, że mały ostatnio jak czuje, że zaraz go zostawię to uwiesza mi się na szyi i płacze:((( Aż mi się smutno robi. Miękkie kluch się ze mnie zrobiły.
zobacz wątek