Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 59 (98)

Mój też padł w drodze powrotnej do domu i teraz śpi do połowy rozebrany w łóżeczku :-)

Byliśmy w końcu na Fikakowie w tym nowym klubie Tikirum. Miejsce ma i plusy i minusy. Zabawki... rozwiń

Mój też padł w drodze powrotnej do domu i teraz śpi do połowy rozebrany w łóżeczku :-)

Byliśmy w końcu na Fikakowie w tym nowym klubie Tikirum. Miejsce ma i plusy i minusy. Zabawki sa przepiękne, naprawdę duży wybor, dziećmi zajmuje się bardzo miła dziewczyna, która jest tam przez cały czas. Hubcio się w niej zakochał, siedzieli razem w basenie, albo huśtali się na bujawce i nawet na mnie nie spojrzał :-) Z trudem namówiłam go na jogurt. W sumie tez nie jest drogo - siedzieliśmy tam prawie 2 godziny, wypiłam herbatę i zapłaciłam 11 zł.
Minus jest taki, że jest bardzo ciasno. Miejsce dla mam jest malutkie, ledwo mieszczą się 3 małe stoliki, potem jest bramka i sala zabaw mniej więcej taka jak w Galerii. Na moje oko na max 10 dzieci, łącznie z rodzicami może być bardzo ciasno.

zobacz wątek
14 lat temu
akacja126

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry