Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 59 (98)
Nie zostawiam jej placzacej, jestem obok cal czas, i robie tak jak Ty Madziulka. Tylko czasem jak odloze a ona dalej ryczy, nie mam juz sily i musze wziac pare glebokich wdechow to na 2 minuty...
rozwiń
Nie zostawiam jej placzacej, jestem obok cal czas, i robie tak jak Ty Madziulka. Tylko czasem jak odloze a ona dalej ryczy, nie mam juz sily i musze wziac pare glebokich wdechow to na 2 minuty wychodze. Przychodze i znowu ja przytulam, prawie zasypia mi na rekach, odkladam i znowu ryk... tez za ktoryms razem sie wkoncu udaje, do lozka jej nie chce brac bo wiem ze pozniej bedzie jeszcze gorzej ja odzwyczaic.
zobacz wątek