Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 59 (98)
Ja już dwa razy podcinałam grzywe Martynce.
A tak wogóle to zaczyna nam kochana śmigać po mału dziś to już cały czas się puszcza i sama pół pokoju daje radę przejść!
To taki...
rozwiń
Ja już dwa razy podcinałam grzywe Martynce.
A tak wogóle to zaczyna nam kochana śmigać po mału dziś to już cały czas się puszcza i sama pół pokoju daje radę przejść!
To taki ekscytujący czas :)
Lipa tylko z butami bo pierwsze buty będzie miała zimowe a te najtrudniej się kupuje.
Ja już świruję w domu mam nadzieję że Kuba się wykuruje i pójdzie do przedszkola w przyszłym tygodniu bo ja chcę do ludzi!
Na razie strasznie kaszle i nie wiem jak będzie.
A no i 4 już ma trzy Martyna tzn. wierzchołki się przebiły.
To tyle śmigam do łóżka :)
zobacz wątek