Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 59 (98)

A mi w czwartek wieczorem net padł i rano musiałam młodego za fraki i do teściów, bo musiałam popracować. I na szczęście była kuzynka męża, więc na godzinkę zajęła młodego zabawą a ja zrobiłam... rozwiń

A mi w czwartek wieczorem net padł i rano musiałam młodego za fraki i do teściów, bo musiałam popracować. I na szczęście była kuzynka męża, więc na godzinkę zajęła młodego zabawą a ja zrobiłam wszystko, co trzeba :)

Bez internetu jak bez obu rąk ;) co do wyjazdów bez dzieci, to zależy. Nie wyobrażam sobie np. tego, że jedziemy na jedyne w roku wakacje i nie zabieramy dzieci. A tak, na taki wypad "dodatkowy" to już bym się zdecydowała. Mieliśmy gdzieś jechać, ale teraz, jak myślimy o mieszkaniu, to zbieramy kasę i chyba kiblujemy w Gdy :/

zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry