Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 59 (98)

hehhe, fakt...przed Marcelem tez jezdzilismy, on jest na to dowodem najlepszym:ppp

ja dyni wgl. nie ogarniam, nie umiem z niej nic przygotować, oprócz strasznej lampy na... rozwiń

hehhe, fakt...przed Marcelem tez jezdzilismy, on jest na to dowodem najlepszym:ppp

ja dyni wgl. nie ogarniam, nie umiem z niej nic przygotować, oprócz strasznej lampy na haloween...bo to w pracy z dzieciakami robiłysmy, ale do jedzenia...to null, zero totalne nic:/

zobacz wątek
14 lat temu
aśku_85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry