Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 60 (99)
Cześć Dziewczęta,
daaaawno mnie nie było, ale wracam jako bumerang. Po powrocie do pracy miałam mnóstwo roboty i różne zmiany kadrowe i dopiero teraz wychodzić zaczynam na prostą, także może...
rozwiń
Cześć Dziewczęta,
daaaawno mnie nie było, ale wracam jako bumerang. Po powrocie do pracy miałam mnóstwo roboty i różne zmiany kadrowe i dopiero teraz wychodzić zaczynam na prostą, także może więcej czasu mi się uda wyskrobać, żeby zaglądać na forum. Antośka rośnie jak na drożdżach. Wszystkich wątków nie nadrobię, ale postaram się być na bieżąco. Więc w tematach - na połysku palce widać, ale łatwiej się wg mnie je usuwa, śniadanko - u nas o 6.00 butla mm, a potem czasem kanapka z czymś (pasztet, wędlina, serek) a potem w żłobku je dopiero.
Zastanawiam się, czy macie jakieś sprawdzone miejsca, żeby jak jest brzydka pogoda wyjść z takim bajtlem... Moją energia rozpiera :-)
zobacz wątek