Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 60 (99)
Za nami też fatalna noc. Chyba wykrakałam wczoraj. Mały obudził się o 22:00 i zasnął dopiero, gdy wszyscy poszliśmy spać, oczywiście z nami w łóżku. Może to zęby, ale ja myślę, że to dzieciaki nam...
rozwiń
Za nami też fatalna noc. Chyba wykrakałam wczoraj. Mały obudził się o 22:00 i zasnął dopiero, gdy wszyscy poszliśmy spać, oczywiście z nami w łóżku. Może to zęby, ale ja myślę, że to dzieciaki nam dojrzewają.
Pogoda jest bardzo fajna. Ja też już byłam w sklepie. Zaraz lecimy do GM, niech mały się wyszaleje.
zobacz wątek