Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 60 (99)

Wysłałam właśnie moich facetów na basen, tak więc żadnego obijania sie nie ma ;-)

A ja padam. Jestem totalnie nieprzytomna. Byłam wczoraj na urodzinach mojej przyjaciółki w tej... rozwiń

Wysłałam właśnie moich facetów na basen, tak więc żadnego obijania sie nie ma ;-)

A ja padam. Jestem totalnie nieprzytomna. Byłam wczoraj na urodzinach mojej przyjaciółki w tej knajpie Bollywood niedaleko bulwaru. Myslałam, że to jest tylko indyjska restauracja, a tam jest i knajpa i dyskoteka. Mnóstwo ludzi. Barmani robią akcje na barze, tańczą i ściągają koszulki ;-)

Przyjechałam do teściów ok 2:00 i myślałam, że troche sobie pośpię. Nic z tego. Mały natychmiast usiadł w łóżeczku i słyszę "mama?" i ryk. Cała noc spał dosłownie na mnie, policzek przy policzku. Ale poza tym był bardzo grzeczny, dziadka kocha nad życie, zasnął ładnie sam. Ale co musiałam odpokutować to moje.

W kwestii prezentów, też jestem ciekawa, co dostanę od męża na urodziny. Zapomnieć, nie zapomni, bo będzie impreza, ale kompletnie nie wiem czego sie spodziewać, a mąż mnie w ogóle nie pyta, co chce dostać, hm... Bardzo lubię dostawać biżuterię. Na poprzednią rocznicę dostałam złote kolczyki, a z okazji urodzin synka piersionek. Może i tym razem się postara.

zobacz wątek
13 lat temu
akacja126

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry