Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 61 (100)
Akacja- tak karmię Adasia w nocy. DO niedawna zjadała tylko raz, ok 3 lub nad ranem o 5. ALe od dwóch dni znowu wrócił do 2 karmień - o 1 i ok 5...Mam nadzieję, ze to jednak tylko chwilowe...
rozwiń
Akacja- tak karmię Adasia w nocy. DO niedawna zjadała tylko raz, ok 3 lub nad ranem o 5. ALe od dwóch dni znowu wrócił do 2 karmień - o 1 i ok 5...Mam nadzieję, ze to jednak tylko chwilowe zwiększenie zapotrzebowania na mleczko :)
Niestety ze spaniem u mnie lipa. Wstaję sama do nich na razie bo śpię na brzegu łózka i jestem na pierwszej linii ognia:). Mężowi na razie daję spokój bo chłop poci magisterkę i wolę, zeby choć troszkę wiecej ode mnie pospał. Niko tak jak pisałam budzi się ok 5 razy-wtedy wstaję , daję mu smoka lub przekręcę na plecki. Budzenie polega na nagłym krzyku więc ja wyskakuję z łóżka jak poparzona:)
Jak do tych 5 pobudek dołączą się 2 pobudki Adasia na karmienie, do tego noszenie do odbicia to naprawdę niewiele zostaje z tego snu....
W ciagu dnia juz zrezygnowałam z prób przespania się bo jamtylko zaczynam "odjeżdzac" to Adaś się wybudza... Ma chłopak wyczucie nie powiem :)
zobacz wątek