Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 61 (100)
wiecie co? mi sie wydaje ,ze ludzie wgl. z dziecmi nie wychodza....bo zimno...ja zawsze jedyna na polu bitwy...ostatnio nawet spotkałam babeczke z córcią i miała taka sama refleksje, mówi do mnie "...
rozwiń
wiecie co? mi sie wydaje ,ze ludzie wgl. z dziecmi nie wychodza....bo zimno...ja zawsze jedyna na polu bitwy...ostatnio nawet spotkałam babeczke z córcią i miała taka sama refleksje, mówi do mnie " gdzie sa wszystkie mamy z dziecmi, w domach siedza?" do południa to jeszcze jakies dzieciaczki sa, ale po południu...na obłuzu puchy...
a moje dziecko, dzis po zdjeciach...zarył okiem w szybe...i ma wywalona powieke, a przed chwila, biegł i górna ware rozcial, krew trysneła, opuchł jak glupi...ale bedzie jutro wygladał:) jakby go w domu tłukli:p
zobacz wątek