Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 62 (101)
Dzynka tak, ciemna bluzka w kropeczki to moja Ami;)
Cow&gate Ami jadla jak bylismy na wakacjach i tez sie zorientowalam ze to nasza bobovita, wiec wsuwala;)
Panna- P. ma urodziny,...
rozwiń
Dzynka tak, ciemna bluzka w kropeczki to moja Ami;)
Cow&gate Ami jadla jak bylismy na wakacjach i tez sie zorientowalam ze to nasza bobovita, wiec wsuwala;)
Panna- P. ma urodziny, ostatnie z 2 na przedzie:D Wiec imprezke trzeba zrobic;) I planuje wlasnie wtedy Ami zostawic pierwszy raz u moich rodzicow na noc. Blisko mieszkaja wiec w razie czego sie szybko podjedzie do nich. Nyzosia wydaje mi sie ze MOnika dobrze mowi z tym ze Hela nie widziala jak wychodziliscie, ja zawsze robie tak zeby Ami wiedziala ze wychodzimy, robimy jej papa i idziemy. Czytalam jakis artykul ze dla dziecka to bardzo wazne, bo nie czuje sie oszukane, ze rodzice albo mama gdzies nagle znikaja. I zeby zegnac sie z dzieckiem za kazdym razem, wtedy wie ze mama wychodzi ale niedlugo wroci.
To ponoc nie zaburza jego poczucia bezpieczenstwa.
Ami sie ladnie przestawila na nowy czas, zasnela o 19.40 nowego czasu, wstala o 7.15 wiec jest ok.
Kurcze ja to pierwszy raz od porodu wyrwalam sie do klifu na zakupy 3 dni po wyjsciu ze szpitala hehe. Wprawdzie zakupy to raczej dla Ami bo okazalo sie ze brakowalo paru bodziakow itp. Ale jak sobie przypomne wtedy to z ulga wyszlam z domu, w ogole nie tesknilam. A teraz? Jak wyjde na 2 h to juz chce wracac do niej:)
zobacz wątek