Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 62 (101)
heheh, opetało Cię:)
wiesz, zawsze robiłam tarte, ale naczynie mi spadło:p i nawet lepiej bo super to wygladało i duzo wiecej wyszło:)
farsz: opakowanie szpinaku, pół...
rozwiń
heheh, opetało Cię:)
wiesz, zawsze robiłam tarte, ale naczynie mi spadło:p i nawet lepiej bo super to wygladało i duzo wiecej wyszło:)
farsz: opakowanie szpinaku, pół opakowania fety, łyżka śmietany, masło, jajo, czosneczek:) to wiadomo jak to połaczyc na patelni nie...najpierw czosnek....na masle bla bla....
ciasto francuskie z biedry:) ot co...ja miałam 2 opakowania...i normalnie jak je rozwinełam to nozem na 6 równych kwadratów...na środek łyżka farszu i zamykasz boki kwardarcika...pakujesz je tak, ze na srodku wychodzi mały kwadracik z którego widac szpinak... i do pieca na 20 minut...ja jeszcze ciasto posmarowałam białkiem zeby ładnie sie zarumieniło...uwaga bo te boki mega rosną:) i tak mozna zostawic...ale one takie duze wyszły...wiec na skos przekroiłam i podałam w sumie 24 juz trójkąty:) i wszystkie poszły:DDD
zobacz wątek