Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 63 (102)
Ale dzisiaj mój syncio wyprowadził mnie z równowagi. Najpierw tym, że wstał znowu o 4:40, później, że rozwalił mój cień do oczu i musiałam z rana sprzątać, następnie wisiał mi na nodze i jęczał, a...
rozwiń
Ale dzisiaj mój syncio wyprowadził mnie z równowagi. Najpierw tym, że wstał znowu o 4:40, później, że rozwalił mój cień do oczu i musiałam z rana sprzątać, następnie wisiał mi na nodze i jęczał, a ja z tą "kulą" musiałam się wyszykować do pracy no i jego do babci.
No i wiem już skąd u niego czasmi tyle złości. Patrzy na mamusię i papuguje :) Muszę zacząć się kontrolować, bo złych nawyków nabierze ten mój nerwusek :)
A zapomniałam. Robiłam test w sobotę i pokazała się tylko jedna kreska, uffff. Czuję się też już lepiej. Jak te dziwne objawy wrócą to będę musiała za parę dni znowu zrobić test. No i chyba musze odstawić te tabsy bo wydaje mi się, że to przez nie źle się czuję, no i co najgorsze zaczęłam po nich tyć :(
zobacz wątek
