Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 63 (102)
Dziś ja miałam poranny dyżur, więc zaliczyliśmy z Hubciem pobudkę o 6:30 :-( Myslałam, że trochę go przetrzymam w łózku. Gdzie tam. Mały położył się między nami i zaczął mnie spychać nogami z...
rozwiń
Dziś ja miałam poranny dyżur, więc zaliczyliśmy z Hubciem pobudkę o 6:30 :-( Myslałam, że trochę go przetrzymam w łózku. Gdzie tam. Mały położył się między nami i zaczął mnie spychać nogami z łóżka. A teraz włączył sobie radio i chodzi zadowolony. Ja nie wiem, co z tego dziecka wyrośnie ;-)
zobacz wątek