Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 64 (103)
ale cisza:)
Aniaa jak Filip byl podziebiony to tez zazwyczaj kaszlal w nocy a w dzien sporadycznie, moze niedlugo bedzie ok, dostaliscie cos?
panna obejrzalam dzis ten...
rozwiń
ale cisza:)
Aniaa jak Filip byl podziebiony to tez zazwyczaj kaszlal w nocy a w dzien sporadycznie, moze niedlugo bedzie ok, dostaliscie cos?
panna obejrzalam dzis ten film fajny:) kurcze nasze dzieci to maja luksus:)
zostawilismy wczoraj w mindze chyba niekapek ciekawe czy nadal jest:( cos czesto go gubimy..
jutro jedziemy szukac kafli wanny i innych bajerow ale jakos mi sie nie chce, chyba latwiej jest urzadzac i szukac wszystkiego nie majac dziecka:P
Kamil przedwczoraj po pracy jechal odrazu na mieszkanie pomagac biedny 14godzin zasuwac raz umyslowo raz fizycznie:P chodz to drugie dobrze mu zrobi:) wczoraj tez byl i w tyg pare razy pojedzie zeby odciazyc troche tate.
a mam do was pytanie, bo tak dzis sobie myslalam, u mnie w domu zawsze bylo tak ze obiady w weekendy a w tyg kazdy jadl co sam sobie zrobil a u Kamila zawsze byl obiad i jak juz mieszkamy razem to zawsze go robilam az sie przyzwyczailam i teraz tak mysle czy gotowac codziennie czy nie:P jak jest u was? jecie np zamiast obiadu kanapki czy tosty czy nie wiem co:P?
zobacz wątek