Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 64 (103)
U nas noc też masakryczna tak więc witajcie w klubie. Temperatura Heli spadła ale co jakiś czas budziła się z przeraźliwym krzykiem i nie mogliśmy jej uspokoić. na szczęście rano pospała do 9 ale...
rozwiń
U nas noc też masakryczna tak więc witajcie w klubie. Temperatura Heli spadła ale co jakiś czas budziła się z przeraźliwym krzykiem i nie mogliśmy jej uspokoić. na szczęście rano pospała do 9 ale mąż wstaje o 6 więc on dzisiaj nieprzytomny.
Aśku ja bym jednak się zastanowiła nad bólami brzucha. Hela wczoraj niby nic nie jadła nowego a jednak dałam jej kawałek twixa i nie wiem czy to jej tak nie załatwiło bo rano walnęła zielone kupsko. czasami wydaje nam się że przecież od kawałka czegoś tam nic się dzieciom nie stanie a okazuje się że jednak może się stać.
Teraz już nic jej nie jest, tempki nie ma, humor ok, zjadła śniadanie zobaczymy jak będzie wieczorem. na wszelki wypadek siedzimy w domu.
Dzynka ja bym próbowała rozmasować pod prysznicem tego guzka. ciepła woda i jedziesz:))
Nilkaa kuruj się:)
zobacz wątek