Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 64 (103)
to fakt, lepiej je parzyc....
w grecji młody jak dziki wsuwał pomarańcze, tu raz, moze dwa jadł...a mandarynke tylko oblizywał...ale wiecie świeta idą...mandarynek wysyp bedzie:)
rozwiń
to fakt, lepiej je parzyc....
w grecji młody jak dziki wsuwał pomarańcze, tu raz, moze dwa jadł...a mandarynke tylko oblizywał...ale wiecie świeta idą...mandarynek wysyp bedzie:)
kiciuchna, głowa do góry...jesteś bardzo dzielna:)
nilkaa, ja tez przymierzam sie do zakupu klocków na święta..myslałam o puplo...chyba tym podstawowym zestawie, a powiedz Elizka miała wczesniej juz klocki jakies np. wadera?
aniaa, akacja, ide dzis do good morning vietnam...jestem tak sfrustrowana ze przyda mi sie dobre jedzonko....i tak: krewetki, sajgonki i chrupiący kurczak to wg Was...opcje godne uwagi??? trzeba tam w tygodniu stolik rezerwowac czy z marszu sie dostaniemy wieczorem?
zobacz wątek