Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 64 (103)
Atta - dużo zdrówka!
A u nas pierwszy sukces w zasypianiu. Najpierw zmęczyliśmy małego, za radą Madziulki. Poszliśmy w trójkę wieczorem na poczte i do Batorego na zakupy i lody. Mały...
rozwiń
Atta - dużo zdrówka!
A u nas pierwszy sukces w zasypianiu. Najpierw zmęczyliśmy małego, za radą Madziulki. Poszliśmy w trójkę wieczorem na poczte i do Batorego na zakupy i lody. Mały wszędzie na nózkach, więc trochę się zmęczył. O 20:00 położyłam go do łóżeczka i usiadłam na krześle daleko od łóżeczka, plecami do niego. Przez kilka minut mały wstawał i płakał. Za każdym razem go odkładałam, głaskałam po glówce i siadałam na krześle. Po kilku minutach przestał płakać i zaczal się kręcić w łóżeczku. Kokosił się i kokosił i po 10 minutach zasnął :-)
Więc nie było tak źle. Jutro to powtórzę. Potem mam zamiar usiąść na fotelu obok drzwi, a po kilku dniach zostawić go samego w pokoju. Trzymajcie kciuki, może się uda :-)
zobacz wątek