Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 65 (104)
Moniko zazdroszczę :-) Mi się marzy wyjście z mężem do kina i na kolację. Nie byliśmy razem w kinie od urodzenia małego. Jakoś nigdy to kino nie było na tyle ważne, żeby ściągać mamę do młodego....
rozwiń
Moniko zazdroszczę :-) Mi się marzy wyjście z mężem do kina i na kolację. Nie byliśmy razem w kinie od urodzenia małego. Jakoś nigdy to kino nie było na tyle ważne, żeby ściągać mamę do młodego. Może poproszę mamę, hm...
Ssabinko - nerwy przed przeprowadzką plus jakiś skok rozwojowy?
U nas nocka super. Mały zasnął sam w pokoju i spał do 8:00. I zasnął tylko z mężem w domu, bo ja się wyrwałam do przyjaciółki na ploty. Po prostu super :-)
zobacz wątek