Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 65 (104)
Aniaa tak osobnym. A obok jest adidas.
U nas na balkonie mały bałagan ale poza tym ok.
Hela spała super - jak na siebie - tyle że do 4:30. i potem koniec! oczy jak 5...
rozwiń
Aniaa tak osobnym. A obok jest adidas.
U nas na balkonie mały bałagan ale poza tym ok.
Hela spała super - jak na siebie - tyle że do 4:30. i potem koniec! oczy jak 5 zł i nie chciała zasnąć. walczyłam z nią do 6 - leżała u siebie w łóżeczku ale nie spała. o 6 wzięłam ją do siebie ale jeszcze pół godziny się tłukła więc nie była to potrzeba przyjścia do nas do łóżka tylko ot tak.
No i w sumie zniosła to lepiej niż ja...mi jest smutno że się już do niej nie poprzytulam....to się chyba nadaje do leczenia:)
A zaraz spadamy do lekarza bo Hela ma jakieś dziwne krostki na ciele. najpierw myślałam że ją coś pogryzło ale teraz to się rozprzestrzenia więc to nie to.
zobacz wątek