Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 68 (107)

hej

ja wczoraj miałam fatalny dzień, mój tata miał wypadek w pracy, ma rękę pociętą i założone szwy, jest cały poobijany, cudem uniknął tragedii, spadł na plecy zaraz obok jakiejś... rozwiń

hej

ja wczoraj miałam fatalny dzień, mój tata miał wypadek w pracy, ma rękę pociętą i założone szwy, jest cały poobijany, cudem uniknął tragedii, spadł na plecy zaraz obok jakiejś rury która przebiła by jemu bok, w dodatku zmarła mama mojego chrzestnego która była niesamowitą kobieta ;(( teraz mam wyrzuty ze jej nie odwiedziłam tydz temu ;(

ssabinka kary to chyba za wcześnie by stosować ;) jak Liwia coś zbroi to wołam ja do siebie, pokazuje co zrobiła, tłumaczę "groźnym" tonem...po jakimś czasie zaczęło chyba działać bo teraz grzecznie przychodzi, słucha ze spuszczona głową i sprząta ;))

ja do wybielania używam vanisha albo ariela

mjakmama masz tylko ta sukienkę ?:)

zobacz wątek
13 lat temu
przyszla mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry