Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 68 (107)
Super że się wybawiłyście!
Ja w weekend do żadnych sklepów się nie wybieram...teraz to masakra jest nawet w tygodniu.
Co do przygotowań świątecznych to właśnie piekę...
rozwiń
Super że się wybawiłyście!
Ja w weekend do żadnych sklepów się nie wybieram...teraz to masakra jest nawet w tygodniu.
Co do przygotowań świątecznych to właśnie piekę mięsa. potem zrobię pulpety z dorsza. zostanie mi już tylko sałatka śledziowa i sos tatarski. Stół już załatwiłam od sąsiadów:))))
Hela padła nam o 19...tak jak myślałam. ciekawe do której pośpi.
zobacz wątek