Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 68 (107)

Ja dzis jak na kacu normalnie....łazikuje w pizamie, rozczochrana...nic mi sie nie chce, na obiad pizza z wczoraj została...dla młodego nie mama nic na obiad...zero mobilizacji:/ pewnie dlatego ze... rozwiń

Ja dzis jak na kacu normalnie....łazikuje w pizamie, rozczochrana...nic mi sie nie chce, na obiad pizza z wczoraj została...dla młodego nie mama nic na obiad...zero mobilizacji:/ pewnie dlatego ze cała sob i niedz. przegnilismy z mezem w chacie....

on dzis poszedł do pracy, a od jutra wział urlop (przymusowy, bo do konca roku ma wykorzystac) miał brac po swietach, ale chciał byc ze mna w dniu urodzin:))))

ciekawosc mnie zzera, bo powiedział ze prezent baaardzo mi sie spodoba:)

zobacz wątek
13 lat temu
aśku_85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry