Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 68 (107)

No właśnie...

U nas urwanie głowy. Rano rozmrażałam klodówkę, potem praca, uczelnia - ech, byle do soboty. Na dziś wieczór zostawiam sobie czyszczenie łazienki.

... rozwiń

No właśnie...

U nas urwanie głowy. Rano rozmrażałam klodówkę, potem praca, uczelnia - ech, byle do soboty. Na dziś wieczór zostawiam sobie czyszczenie łazienki.

Hubcio był też bardzo przejęty choinką. Na szczęście się do niej nie przytula :-) Generalnie unika igieł jak może hehe

zobacz wątek
13 lat temu
akacja126

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry