Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 68 (107)
mąż dziś wyjeżdżał z Bałtyckiej chyba z pół godziny - masakra :(
Dobrze, że my mamy zakupy już za sobą.
Jutro już jedziemy :), zdecydowaliśmy się wyjechać po 17tej, tak aby...
rozwiń
mąż dziś wyjeżdżał z Bałtyckiej chyba z pół godziny - masakra :(
Dobrze, że my mamy zakupy już za sobą.
Jutro już jedziemy :), zdecydowaliśmy się wyjechać po 17tej, tak aby Elizka po godzinie, dwóch zasnęła. To chyba będzie najlepsza opcja.
zobacz wątek