Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 69 (108)

Ja się zdrzemnęłam z Helą - jakoś mi zimno po tym spacerze...

A teraz pół godziny z nią walczyłam żeby zjadła zupę. był płacz, krzyk i rwanie włosów ale ostatecznie zupę zjadła:)rozwiń

Ja się zdrzemnęłam z Helą - jakoś mi zimno po tym spacerze...

A teraz pół godziny z nią walczyłam żeby zjadła zupę. był płacz, krzyk i rwanie włosów ale ostatecznie zupę zjadła:)

Zimna nie jest zła jak jest mróz. a ta pogoda to pożywka dla wirusów.

Nilkaa a nie myślałaś o kimś do pomocy do sprzątania i prasowania?

Ja nigdy nie prasowałam ciuchów Heli:)

zobacz wątek
13 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry