Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 69 (108)
Ja to też zbzikowałam na punkcie małego. Dzisiaj mąż namawia mnie, żeby Antosia zostawić na noc u teściowej, a ja jak zwykle wymiguję się. Poszedł nawet na kompromis i powiedział, że też będziemy...
rozwiń
Ja to też zbzikowałam na punkcie małego. Dzisiaj mąż namawia mnie, żeby Antosia zostawić na noc u teściowej, a ja jak zwykle wymiguję się. Poszedł nawet na kompromis i powiedział, że też będziemy spali u jego mamy tylko na piętrze, no a ja się dalej wacham. Chore to jakieś. Ale muszę chyba po raz kolejny przeciąć pępowinę, bo mi się mąż zbuntuje :)
Wczoraj podobno jak mąż rozwieszał pranie to Antoś wziął jakiś mój ciuch, przytulał się do niego, a potem tak się rozpłakał, że mąż musiał z nim wyjść na dwór i pokazywać jak otwiera się brama od garażu - to jest u niego teraz hicior. I jak tu nie kochać takiego szkraba????
Mjakmama współczuję zdjęć bo my też jakiś czas temu straciliśmy od groma fotek. Część mieliśmy na płytach, a część przepadła.
zobacz wątek