Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 69 (108)
Hej dziewczyny w Nowym Roku:)
Widzę, że poruszyłyście temat, który u mnie też jest teraz na tapecie... ODCHUDZANIE :((( Zaraz po porodzie tak zleciały mi kilogramy, że nie musiałam...
rozwiń
Hej dziewczyny w Nowym Roku:)
Widzę, że poruszyłyście temat, który u mnie też jest teraz na tapecie... ODCHUDZANIE :((( Zaraz po porodzie tak zleciały mi kilogramy, że nie musiałam myśleć o dietach, a tym bardziej jak karmiłam piersią. Wystarczyło, że odstawiłam małego, a kilogramy które straciłam wróciły w podwójnej ilości :)))) No i przyszła pora na odchudzanie. Mam postanowienie narazie nie jeść słodyczy. Wczoraj było nawet ok bo siedziałam w domu, ale dzisiaj jestem już w pracy i chyba będzie klapa, tym bardziej, że nie wytrzymałam i kupiłam sobie ciasteczka, takie pyszne ehhhh. Włożyła je do szafki i łudzę się, że się im oprę :))) Naiwna ze mnie dziewucha :)) Najgorsze jest jak się naoglądam w tv tych szczupłych kobiet, wtedy mam milion postanowień co do odchudzania. Chyba muszę sobie wydrukować zdjęcie jakiejś laski :)))) i w momentach kryzysu napatrzeć się, aż przestanie mi się chcieć jeść :D
zobacz wątek