Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 72 (111

Nilka to mieliście szczęście że samo przeszło. Kuba jakoś nie może dojść do siebie bo teraz mu się odrywa kaszel. Martyna jakoś się trzyma, katar jakoś straszny nie jest a kaszel też sporadyczny.... rozwiń

Nilka to mieliście szczęście że samo przeszło. Kuba jakoś nie może dojść do siebie bo teraz mu się odrywa kaszel. Martyna jakoś się trzyma, katar jakoś straszny nie jest a kaszel też sporadyczny. Jednak jak do poniedziałku nie będzie lepiej to idziemy do lekarza żeby ich osłuchał, lepiej dmuchać na zimne. Mnie też coś biedze ale może zdusze w zarodku :)

Nam też ciepło ucieka, mamy nieszczelne okna. Jest chłodno ale nie zimno 21 czasem 22 stopnie ale grzejniki na 3 i pół. Ja jestem zmarźlak więc wawsze mi zimno w domu chodzę w 2 bluzkach i polarze. Dzieciom też bluzy zakładam teraz jak przeziębione są.

zobacz wątek
13 lat temu
monika81

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry