Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 72 (111

Hehe, pani z warzywniaka prawdę Ci powie!

Co do ruskich, to ja mam taki totalnie prosty przepis. 300 g białego sera, dwa duże lub trzy małe ziemniaki (ugotowane w mundurkach),... rozwiń

Hehe, pani z warzywniaka prawdę Ci powie!

Co do ruskich, to ja mam taki totalnie prosty przepis. 300 g białego sera, dwa duże lub trzy małe ziemniaki (ugotowane w mundurkach), zeszklona na oliwie mała cebula (pokrojona w kostkę), sól, pieprz. Sekret to chyba zmielenie ziemniaków (obranych of course) i sera w maszynce, na super gładko. Do tego dodaję cebulkę, pieprz, sól i wsio. Ciasto: mąka pierogowa (chyba poznańska), woda przegotowana i łyżeczka oliwy, szczypta soli. Bez jajka. Co do ciasta nie podaję gramatury, bo zawsze robię na oko - najpierw sypie kopczyk z mąki prosto z torebki (no dobra, mąkę przesiewam, więc nie prosto) i stopniowo dodaję wodę, aż proporcje będą ok.
Także nic rewolucyjnego, ale jak Wam coś pomoże, to się będę cieszyć ;)

U nas druga noc Kostka w jego łóżeczku. Cała, bez przychodzenia, bez płaczu. Mam nadzieję, że przez to, że się wygadałam przed Wami to się zmieni ;)

zobacz wątek
13 lat temu
~niezalogowana Panna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry