Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 72 (111
Niby jakaś lewa w kuchni to nie jestem ale te pączki mnie odstraszają. Pamiętam jak teściowa kiedyś się narobiła, a pączki wyszły do bani. Ciasto nie chciało jej wyrosnąć, potem pączki też nie...
rozwiń
Niby jakaś lewa w kuchni to nie jestem ale te pączki mnie odstraszają. Pamiętam jak teściowa kiedyś się narobiła, a pączki wyszły do bani. Ciasto nie chciało jej wyrosnąć, potem pączki też nie urosły i jak zaczęła je smażyć to na "łączeniu" się porozchodziły i nasiąkły bardzo tłuszczem, a dodatkowo nie wyglądały jak pączki tylko jak jakieś różyczki, hihihi.
zobacz wątek