Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 73 (112)
Aniaa no to super!!! Zurich...egzotycznie:) A jak z organizacją mieszkania itd na miejscu?
My mieliśmy intensywny dzień. Faworki wyszły super!! połowa już zjedzona. Film też fajny i do...
rozwiń
Aniaa no to super!!! Zurich...egzotycznie:) A jak z organizacją mieszkania itd na miejscu?
My mieliśmy intensywny dzień. Faworki wyszły super!! połowa już zjedzona. Film też fajny i do tego była promocja na popcorn:) ale się objadłam:) Hela z babcią dzielnie siedziała. Zrobiła nam pa pa na pożegnanie a jak przyszliśmy to wołała mama tata mama tata:) ale nie rzuciła się na nas. za to nie chciała nic jeść jak została z babcią...nie wiem czy to przypadek czy nie chciała jeść bo nas nie było.
zobacz wątek