Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 73 (112)

Za domami w naszej okolicy też się rozglądałam ale to już są tak wysokie stawki że w ogóle nie ma o czym myśleć.
Jedna wpół ruina zarzucona w połowie budowy kosztuje 1,2 mln, a dom, brzydki,... rozwiń

Za domami w naszej okolicy też się rozglądałam ale to już są tak wysokie stawki że w ogóle nie ma o czym myśleć.
Jedna wpół ruina zarzucona w połowie budowy kosztuje 1,2 mln, a dom, brzydki, no ale mający chyba dość spory metraż na początku kosztował 3 mln, spadł w końcu do 2.
Ceny są tak kosmiczne że ja już w ogóle ich nie sprawdzam, dawno porzuciłam pomysł przeprowadzki do domu w tych okolicach, nigdy nas nie będzie na to stać.