Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 73 (112)
My też na razie zrezygnowaliśmy z karnetu na basen. Zawsze coś wypada - chrzciny, wyjazd do wawy, z najbliższą niedzielę podwójne urodziny synków moich przyjaciółek, eee. Spróbujemy chodzić na...
rozwiń
My też na razie zrezygnowaliśmy z karnetu na basen. Zawsze coś wypada - chrzciny, wyjazd do wawy, z najbliższą niedzielę podwójne urodziny synków moich przyjaciółek, eee. Spróbujemy chodzić na wolne miejsca. I tak wyjdzie taniej niż kupowanie całego karnetu.
Kalosze kupimy, ale teraz jest moim zdaniem jeszcze za zimno na nie. Hubcio tak jak Hela ma buty zimowe z gumą na dole, myślę że będą ok przynajmniej do marca.
Mam tyle pracy, że dziś nie gotuję obiadu ;-) Chyba pójdę do naleśnikarni. Mam ochotę na naleśnika ze szpinakiem i fetą.
zobacz wątek