Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 73 (112)

Ja po szmateksach jakoś nie lubię chodzić bo nigdy nie potrafię nic fajnego znaleźć. Może jest to spowodowane tym, że te lumpki w moim mieście są do bani. Ciuchy jak z szafy babci, a dla dzici to... rozwiń

Ja po szmateksach jakoś nie lubię chodzić bo nigdy nie potrafię nic fajnego znaleźć. Może jest to spowodowane tym, że te lumpki w moim mieście są do bani. Ciuchy jak z szafy babci, a dla dzici to jak na lekarstwo.

Nyzosia coś ostatnio często chorujesz. Zdowia życzę :) i więcej odporności :)

Wczoraj zainspirowana jakąś forumką dałam małemu do zabawy makaron, mając nadzieję, że pobawi się nim choćby 20min. Tak więc najpierw próbował go zjeść, potem bawił się jakieś 10 minut przesypując z pudełak do pudełka - i tu sukces choć liczyłam na więcej:), a następnie zaczął nim rzucać, w efekcie miałam mnóstwo pokruszonego makaronu w salonie...a zdążyłam tylko wyjść do kibelka :)

zobacz wątek
13 lat temu
dzynka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry