Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 74 (113)
U nas też nie ma ulubionej zabawki. Wogóle to stwierdziłam, że w naszym przypadku lepiej jest kupować takie d*perele niż konkretne zabawki, bo Antoś praktycznie się nimi nie bawi. Ostatnio przez...
rozwiń
U nas też nie ma ulubionej zabawki. Wogóle to stwierdziłam, że w naszym przypadku lepiej jest kupować takie d*perele niż konkretne zabawki, bo Antoś praktycznie się nimi nie bawi. Ostatnio przez parę dni nie rozstawał się np. z taką duż łopatką do piasku.
A tak wogóle to będę żyła :))))) Lekarz się pomylił co do pierwszej diagnozy, ostatnio to już mnie nie dziwi wcale ;/
Pomalowałam sobie włosy sama, tzn. siostra mi malowała, no i stwierdzam, że następny raz idę do fryzjerki. Odrosty wyszły mi rudawe, a reszta właosów jasnobrązowa. Niby tragedii nie ma ale nie jestem do końca pocieszona :(
zobacz wątek