Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 74 (113)
Ja też nie lubię jak mój zarośnięty jest bo potem cała czerwona jestem :)))
Wczoraj oglądałam Listy do M. i się popłakałam :(( Od kiedy mam Antosia to jakaś płacząca się zrobiłam, a...
rozwiń
Ja też nie lubię jak mój zarośnięty jest bo potem cała czerwona jestem :)))
Wczoraj oglądałam Listy do M. i się popłakałam :(( Od kiedy mam Antosia to jakaś płacząca się zrobiłam, a szczególnie jak są jakieś akcje z dziećmi :( Mąż się śmiał, że nie wiedział, że mam srece, dowcipniś jeden :)
zobacz wątek