Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 74 (113)
Nic tylko się cieszyć z dzieciaczków. Moja przyjaciółóka niestety poroniła. W ubiegłym tygodniu miała zabieg. Od ubiegłego piątku nie mogę się ogarnąć z tym tematem.
Z weselszych...
rozwiń
Nic tylko się cieszyć z dzieciaczków. Moja przyjaciółóka niestety poroniła. W ubiegłym tygodniu miała zabieg. Od ubiegłego piątku nie mogę się ogarnąć z tym tematem.
Z weselszych wieści dziś zaliczyliśmy pierwsze 4 godziny z nianią. wracam o 12:00 do domu i widzę mojego synka przytulonego do Pani Oli i zapadającego w sen :-) Usiadłam obok i komentuję, co to za piękne przytulanie. A pani Ola na to, że dzieci czują, gdy ktoś je kocha. Oby tak zostało. Teraz zobaczymy tylko, jaki Hubcio będzie miał humor, gdy wstanie.
zobacz wątek