Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 74 (113)
Moi rodzice maja pieska tesciowie tez i my tez chcemy miec:) ja zawsze mialam psa i wiem co to znaczy wiec sie nie boje :) no i jak maly sie urodzil to byl pies i bylo ok fifi nie zameczal a....
rozwiń
Moi rodzice maja pieska tesciowie tez i my tez chcemy miec:) ja zawsze mialam psa i wiem co to znaczy wiec sie nie boje :) no i jak maly sie urodzil to byl pies i bylo ok fifi nie zameczal a. Bawil sie z nim :) tylko ze pies juz nie ma tyle sily wiec chcemy szczeńiaka by mogli radm szalec:) z nami chodzic na spacerki itp:) naczytalam sie o tej rasie i sie zakochalam ale ciezko je dostac:(
Dobrze ze swieci slonce:) odrazu wiecej sily:) bedzie trzeba ogarnac i na spacer:)
Przedwczoraj fifi plakal na dworzu za samalotami ze nie moze do nich chcial latac zaczal skakac by poleciec i wkurzal sie jak mu nie szlo hehe biedny no to wczoraj zabralismy go na lotnisko i pokazalismy samoloty i widzial jak startowaly:)
Na nogach fifi juz duzo przehodzi i tempo ma bardzo szybkie:) na autach zasuwa jak szalony i myslimy o rowerku biegowym na wielkanoc sasiad dostal na rodzinki teraz i fifiemu sie podooba tylko ze dosiega na palcach. Narazie ale bez butow wiec jak but dojdzie to bedzie troszke lepiej a do wakacji powinkno byc ok:)
zobacz wątek