Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 74 (113)
Mały ma gile do pasa i charczy jak gruźlik. Idziemy dziś na 13:00 do lekarza. W nocy budził się co pół godziny, w związku z czym wzięlam go do nas, bo innego wyjścia nie było. Nie musze mówić, że...
rozwiń
Mały ma gile do pasa i charczy jak gruźlik. Idziemy dziś na 13:00 do lekarza. W nocy budził się co pół godziny, w związku z czym wzięlam go do nas, bo innego wyjścia nie było. Nie musze mówić, że jestem wyspana jak nigdy :-(
Eeee, mam w nosie to wiosenne przesilenie. Ja też jestem od piątku na antybiotykach. Mam nadzieję, że się do weekendu wykuruję, bo mam zaproszenie na super imprezę. A tak to, ech...
zobacz wątek