Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 79 (116)
przyszla mama, trzymamy kciuki...
my wrocilismy z plazy...na placu zabaw dziki szal...normalnie
jak w niedziele....maz wrocil, nie bylo go od pt...mlody nie odstepuje
go na...
rozwiń
przyszla mama, trzymamy kciuki...
my wrocilismy z plazy...na placu zabaw dziki szal...normalnie
jak w niedziele....maz wrocil, nie bylo go od pt...mlody nie odstepuje
go na krok....
jestem na etapie przymuszania mlodego do wczesniejszej dzemki...
bo jak szedl o 15 to wstawal o 18...a teraz szkoda pogody...wiec o 10 juz mecze go kilometrami na dworzu zeby po 13 odpadl
co do wesela...ja bylam na dwoch wyjazdowych...w tym jedno 3 dniowe
i na szczescie mlody zostawal z moimi rodzicami;-) ja bym marcela nie ciagnela...bo bym sie caly czas stresowala i katala do niego...i napuc sie tez.nie mozna;-)
zobacz wątek