Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 79 (116)
kocyk zawsze mam w samolocie w podrecznym...bo jak czasem sie leci to nagle temp. spada i jest zimno...warto tez miec komplet ubrań na zmiane.....
tym razem biore tone kredek,...
rozwiń
kocyk zawsze mam w samolocie w podrecznym...bo jak czasem sie leci to nagle temp. spada i jest zimno...warto tez miec komplet ubrań na zmiane.....
tym razem biore tone kredek, ksiazeczek, lapka i swinke peppe na nim...wkoncu to nie 3 godziny, a 5,5 h lotu:)
zobacz wątek