Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 79 (116)
Matko ale jestem styrana. jak koń po westernie. ale dużo dzisiaj załatwiłam.
Byłam w biurze podróży i trochę się dowiedziałam:-
- można się dowiadywać co o hotelu mówili klienci...
rozwiń
Matko ale jestem styrana. jak koń po westernie. ale dużo dzisiaj załatwiłam.
Byłam w biurze podróży i trochę się dowiedziałam:-
- można się dowiadywać co o hotelu mówili klienci którzy już tam byli - czy jakieś skargi trafiły do operatora w tym roku- jak się dowiedziałam goście Itaki mają zapewnione nowe, wyremontowane pokoje i dotychczas była tylko jedna skarga - na jedzenie:) więc spoko trochę mnie uspokoili
- zawsze ale to zawsze można zmienić hotel - tzn pod warunkiem że mają miejsca w innym - no i czasami można dostać coś w tej samej cenie a czasami trzeba dopłacić. Tak więc nie jest tak że klamka zapadła i jest się skazanym na dany hotel.
My w końcu zostajemy przy starym hotelu:)
No i jeszcze wiem że w czasie naszego pobytu tam będzie inspekcja z Itaki więc jakby co będę na nich polować:))))
Heli piątki chyba po woli idą bo ciągle grzebie tam paluchami.
zobacz wątek