Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.8 (47)
Nyzosiu - ja nawet w takie nie wierzę. Moja mama mieszka na wsi i teoretycznie mogłabym mieć eko-marchewkę, jednak ogród jest niedaleko drogi, więc wg mnie i tak cały syf w marchewkę wchodzi. Więc...
rozwiń
Nyzosiu - ja nawet w takie nie wierzę. Moja mama mieszka na wsi i teoretycznie mogłabym mieć eko-marchewkę, jednak ogród jest niedaleko drogi, więc wg mnie i tak cały syf w marchewkę wchodzi. Więc dużo zależy od lokalizacji działki i tego, czy ktoś używa nawozów, odrobaczaczy itd... a czego się nie robi, zeby ratować swoją marchewkę hehe
Więc ja chyba jednak będę słoiczki podawać, no poza sytuacjami, gdy będziemy mieć BLW.
Przyszła mamo - wiem, że żłobek, który wybrałam, nie jest najtańszy, ale to w prywatnych takie ceny są - w tych, gdzie jest monitoring. Zdecydowałam się na żłobek z monitoringiem, żeby mieć oko na to, co się z moim maluszkiem dzieje. No i nie wiem jak w innych żłobkach, ale tam Panie robią raz w miesiącu filmik z dokonaniami dziecka... ech... wiem, że to złudne, ale przynajmniej jakaś namiastka bycia przy najważniejszych momentach dziecka.... no i wg Twoich wskazówek przejrzałam - panie mają kursy z ratownictwa medycznego i wykształcenie pedagogiczne lub są w trakcie (cokolwiek to znaczy -ale jak podyplomówka, to zaraz będzie po) ufff...
Na spotkanie się wybieramy :-)
Ach... no i jestem też wyrodną smoczkową mamą... :-d
zobacz wątek